|
|
|
|
Forum oazowiczów stopnia 0 w wołkowyji
czas ucieka, a my wciąż ,,Jesteśmy piękni(...)'' :-) |
|
|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Dawid
Prezes
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 621 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wilkowice
|
Wysłany:
Śro 16:22, 04 Paź 2006 |
|
|
No ludzie:)
Jakie jest wasze zdanie na temat celibatu? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
|
Dżastinka
Moderator
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Czechowic-Dzie(w)dzic
|
Wysłany:
Śro 17:54, 04 Paź 2006 |
|
|
Hmm... i co by tu napisać? Może napiszę o tym co myślę na temat propozycji jego zniesienia: celibat jest wg mnie wyrzeczeniem, które pozwala w pełni oddać się Bogu, ludzie decydujący się na życie w stanie duchownym liczą się z tym, że będą musiały żyć w celibacie, wiedzą co robią, wiedzą, że to pomoże im lepiej służyć Bogu, bo takie jest ich powołanie. Psychologowie twierdzą, że tym sposobem tłamsi się naturalne ludzie odruchy, ale dla osoby która przyjęła kapłaństwo z prawdziwego powołania, ufającej Bogu, nie jest to problemem. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
kafelek
Stały bywalec
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 736 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec :-)
|
Wysłany:
Śro 18:44, 04 Paź 2006 |
|
|
eee.., myślę, że to jest problem dla każdego księdza, zakonnika (no chyba, że jest impotentem), po popęd seksualny jest normalną rzeczą
mimo to nie jestem za zniesieniem, bo jeśli duchowny/na ma prawdziwe powołanie to jest w stanie sobie z tym poradzić |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Dżastinka
Moderator
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Czechowic-Dzie(w)dzic
|
Wysłany:
Czw 13:29, 05 Paź 2006 |
|
|
Może na początku stanowi to jakiś problem, ale po święceniach już nie powinno go być, w końcu decydując się na duchowieństwo wiedzą o celibacie i jest on nawet dla nich czymś wspaniałymy, jest darem dla Pana Boga i mając prawdziwe powołanie dają sobie z tym rade |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
kafelek
Stały bywalec
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 736 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec :-)
|
Wysłany:
Wto 12:43, 10 Lip 2007 |
|
|
tak sobie pomyslałam, że może warto powrócić do tego tematu. ostatnio rozmawiałam na ten temat z koleżanką z oazy i doszłam do nowych wniosków...
Jak sądzicie, czy warto byłoby wprowadzić taką reformę kościelną, która pozwalałaby kapłanom wybierać, czy chcą żyć w celibacie? Mielibyśmy wtedy więcej księży, których teraz nam tak brakuje (może w Polsce nie jest to jeszcze problemem, ale np. w Rosji już tak). Wielu z nich mogłoby być dobrymi kapłanami, ale bardzo chcieliby mieć rodzinę, dlatego ciężko jest im się zdecydować. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
monique
Gaduła
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany:
Wto 20:07, 10 Lip 2007 |
|
|
ja na to patrze troche egoistycznie i totalnie nie przez pryzmat księży ale mój. Oczywiście najbardziej znam "styl życia" księdza moderatora naszej oazy. I nie sposób nie zadać sobie pytania czy oaza mogłaby istnieć w takim kształacie jak dzis gdyby księża mieliby rodziny. Czy znalazłaby się jakaś kobieta która by zniosła wyjazdy na rekolekcje, spotkania z oazą itd. Zauwazcie, że ksieża przez 7 dni w tygodniu zaczynają swój dzień ok 6 rano. Spowaidają odprawiają msze, idą do szkoły, prowadzą grupy w parafii, Więc czasem kończa go o ok 21. Poza tym jeden z księży opowiadał kiedyś, że przyszła do niego prawosławna kobieta prosząc by udzielił jej mężowi sakramentu chorych bo umiera a prawosławny ksiądz właśnie jedzie z zoną na zakupy.
Wiadomo, że celibat jest trudny. Ale kochane kolezanki, przypatrzcie się planom dnia księży i zapytajcie się, czy chciałybyście żeby wasz mąż miał taki sam? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
kafelek
Stały bywalec
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 736 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec :-)
|
Wysłany:
Śro 16:15, 11 Lip 2007 |
|
|
ale ksiądz miałby wybór, mógłby żyć w celibacie, nie zakładac rodziny. Zresztą kobieta, która decyduje się spędzić życie z takim księdzem musi być świadoma tego, że ma on wiele obowiązków.
zresztą nie każdy ksiądz ma tak napięty plan zajęć, np. w małych wioskach, albo dzielnicach miast, gdzie istnieją mała parafie (jeden, dwóch księży) nie ma tyle "pracy" (jedna msza dziennie) i wielu księżom wręcz się nudzi. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
monique
Gaduła
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany:
Czw 13:03, 12 Lip 2007 |
|
|
myślę, że samo zniesienie celibatu nie jest trudne, ale to wymaga w tym momencie dużej reformy cvałego kościoła m.in. pytanie co z robić z przenoszeniem księży co kilka lat na inna parafię itd. Ale kafelku wierz mi że w życiu nie do końca jesteśmy świadomi tak naprawde wszystkiego. Wyobrarzenia są jednym, a życie drugim. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
kafelek
Stały bywalec
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 736 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żywiec :-)
|
Wysłany:
Czw 15:43, 12 Lip 2007 |
|
|
wiem, dlatego to jest tylko gdybanie
zresztą przenosić możnabyłoby tylko tch księzy, którzy jeszcze się nie ożenili |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|